Wczoraj wieczorem wróciliśmy z Goleniowa i półkoncertowe emocje jeszcze nie upadły. Zanim zaproszę Was na fotorelację z koncertu Crimson Glory, przedstawiam supportujący ich Writhen Hilt. Koncert był świetny i widać było, jaką radość chłopakom sprawia granie. Ich muzyka zostanie z nami na dłużej (kupiliśmy płytę!). A jeśli nie mieliście okazji poznać grupy, to warto to zmienić. :)
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z niedzielnego wieczoru w Rampie. :)