Do fan clubu Metallicy na pewno się nie zapiszę, ale jak zobaczyłam w second handzie tę koszulkę, wiedziałam, że muszę ją mieć. Wiadomo dlaczego - nadruk nawiązuje do okładki z płyty KISS -"Rock and roll over".
Niestety, jej stan pozostawiał wiele do życzenia. Największym mankamentem była dziura na środku nadruku.
"Tradycyjnie", jak to zawsze przy t-shirtach robię, zmieniłam jej kształt. Zależało mi, aby przy okazji pozbyć się uszkodzonych miejsc. A Roxy, jak zwykle, służyła mi pomocną łapką :)
Po wycięciu kształtu, koszulkę obszyłam zieloną nicią w kolorze twarzy muzyków z Metallicy (niestety zdjęcie nie oddaje tego koloru).
Na koniec pozostała walka z tą feralną dziurą na środku koszulki. Po jej zaszyciu, nakleiłam na nią ozdobę przypominającą ćwiek. Z takich samych ozdób zrobiłam wzory przy wszystkich czterech twarzach.
Gotowe! Trochę się napracowałam, ale mam nadzieję, że koszulka mi jeszcze długo posłuży :)