Ta koszulka sobie trochę poleżała zanim ją skończyłam.
Zaczęło się od upolowanej w second handzie dziecięcej koszulki KISS (niestety uszkodzonej, chociaż nie widać tego na zdjęciu).
Postanowiłam wyciąć logo i nadruk i naszyć na inną koszulkę. Ołówkiem naszkicowałam sobie kontury do wycięcia.
Potem brzegi pomalowałam srebrnym lakierem, aby się nie strzępiły.
Lakierem do wzorków ozdobiłam napis KISS.
...i w takiej formie gotowa naszywka czekała aż znajdę odpowiednią bluzkę :)
Początkowo chciałam ją naszyć na bluzkę z krótkim rękawem. Ale zimno się robi to postanowiłam naszyć na bluzkę, która ma długie rękawy. A takich w półce mam pod dostatkiem.
Gotowe! Można wyruszać na imprezę :)
Okazja, aby wyjść w tej bluzce nadarzyła się bardzo szybko -zlot fanów KISS w minioną sobotę.
Zdjęcie poniżej zostało zrobione właśnie przed wyjazdem na zlot.
Świetna! Jak spotkasz taką białą dużą to też chce!
OdpowiedzUsuńDzięki :) też bym chciała dużą białą :D
Usuń...ale jak upoluję takowe to też Ci przybiorę :)