Będąc w Pobierowie udało nam się spotkać ze znajomymi z Wrocławia, którzy kochają Niechorze i spędzają tam wszystkie wakacje. Akurat byli nad morzem w tym samym czasie, co my. A z Pobierowa do Niechorza jest całkiem blisko (chociaż... jak się okazało, w drodze powrotnej łapaliśmy taxówkę, bo nie jechał już żaden autobus a na spacer to jednak była zbyt duża odległość). Spędziliśmy więc baaardzo fajne popołudnie i wieczór. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz