piątek, 7 lutego 2014

KRRRATA

Nigdy nie byłam fanką kraty. Pomijając jakże drobny epizod w czasach ostatnich klas podstawówki, kiedy to "krzykiem mody" były kraciaste koszule, niejednokrotnie o kilka rozmiarów za duże. Czasem wyproszone od taty a potem z dumą prezentowane w szkole. Od tego czasu jakoś nie ciągnęło mnie do kratek. Ten szal przeleżał w szafie jakieś dwa lata zanim postanowiłam otulić nim szyję. Z racji tego, że jest w  moich ulubionych kolorach, nie było problemu z dobraniem dodatków. I nie byłabym sobą, gdybym nie dodała wyćwiekowanych elementów. Ćwieki na butach współgrają z ćwiekami na torebce.

Tym razem zdjęcia były robione w Mikołowie. Udało się uchwycić poranny przymrozek... i to oślepiające słońce, przez które cały czas mrużyłam oczy :)


  • szal -prezent
  • kurtka -House
  • czapka -second hand
  • spodnie -New Look
  • buty -Jennifer
  • torebka -5th Avenue
  • okulary korekcyjne -Nordik
  • bransoletka -diy (kilka miesięcy temu pokazywałam na blogu jak ją wykonać)
  • rękawiczki -n/n








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz