Ostatnio dowiedziałam się, że kwiat paproci to jedno z niewielu wierzeń słowiańskich, których nie znajdziemy w innych kulturach. Legendy o skarbie, który pojawia się i znika, znane są na całym świecie. Natomiast wyprawy po kwiat paproci, to już wyłącznie słowiańszczyzna. Według wierzeń ten mityczny kwiat miał zakwitać raz w roku, podczas przesilenia letniego. Szczęśliwemu znalazcy miał zapewnić bogactwo oraz dostatek. Podobno jednak cała frajda tkwiła w samej wyprawie do lasu podczas Nocy Kupały. A kwiat paproci? Był tylko dodatkowym pretekstem, aby się tam udać. :)
Zdjęcia tym razem zeszłoroczne. I bez kwiatu paproci. ^^ Za to są dmuchawce! :)
- bluzka -second hand
- spodnie -Orsay
- buty -kupione na Allegro.pl
- bolo -z wymiany na Szafa.pl
- bransoletka z łańcuchów -Carry
- bransoletka ze skrzydłem -DIY