czwartek, 5 lipca 2018

4 LIPCA

Nie będzie o Święcie Niepodległości. Nie będzie też o "Urodzonym 4 lipca". Data przypadkowa, choć tak się akurat złożyło, że charakterystyczna. Przeczytałam, że do końca roku zostało 180 dni. Czyli jesteśmy na półmetku roku. Nawet nie wiem, kiedy zdążył skończyć się czerwiec. Powoli odkopuję się z zaległości, tych blogowych też. Zdjęć ostatnio nie robiłam (tzn. robiłam, ale fotorelacje z wyjazdów), więc wrzucam kowbojskie klimaty uwiecznione miesiąc temu.


  • bluzka -second hand
  • spódnica _DIY
  • buty -n/n
  • choker - Pull & Bear
  • pas -second hand
  • bransoletka -Lokaah












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz