Wrzuciłam ostatnio stare wspomnienia z wizyty w województwie świętokrzyskim i zapowiedziałam ciąg dalszy. Było Mokrsko Górne. Teraz pora na... "coś większego". Chęciny! W sumie po raz drugi w krótkim czasie. Bo miesiąc wcześniej wieczorową porą "pocałowaliśmy klamki" tego wspaniałego zamczyska. Tym razem udało nam się trochę pozwiedzać. Zdjęć za dużo nie będzie, bo właśnie wtedy moja pierwsza lustrzanka powiedziała na dobre "NIE" i większość fotek wykonaliśmy telefonami komórkowymi. Ale za to super wspomnień mamy mnóstwo! :)
sobota, 30 listopada 2024
niedziela, 24 listopada 2024
FREE & WILD
Na dworze mrozik i w niektórych rejonach Polski już śnieżnie. To ja dla kontrastu wrzucam słoneczne zdjęcia. Zrobione kilka lat temu (czyli u mnie to taki standard). :)
- koszulka - second hand + DIY (zrobiona z klasycznego t-shirtu)
- spodnie - second hand (Levi's)
- buty - Big Star
- pasek - House
środa, 20 listopada 2024
MOKRSKO GÓRNE 12.06.2020
Dawno dawno temu... zamieściłam taki wpis pt. Mokrsko Górne. Zamek wydawał się niepozorny... W szarościach, granatach i czerniach... Ale... wróciliśmy tam! W sumie niedługo później. W innym składzie. O dojazd zapytaliśmy w miejscowym sklepie. Dowiedzieliśmy się, że posesja jest ogrodzona, ale można się tam dostać. Tyle nam wystarczyło! Po przejściu przez płot i spacerze przez trawy ukazały nam się urocze ruiny z... bocianim gniazdem (z lokatorem!). Miło spędziliśmy tam poranek. Na łonie przyrody przy piwku i muzyce. Potem wyruszyliśmy zwiedzić kolejny zamek. Który? Pewnie łatwo zgadnąć! A odpowiedź już w kolejnym wpisie).