Dlaczego teraz taki wpis. Zwłaszcza zimowy latem? :)
Jakoś wcześniej pisząc relację z wyjazdu do Karpacza nie zrobiłam wszystkich postów. A teraz moja koleżanka Asia wybiera się w te strony na urlop. Więc czas dokończyć fotorelację i zamieścić jeszcze trochę zdjęć. Skąd wzięliśmy się w takiej dzielnicy Jeleniej Góry, jak Sobieszów? Przyjechaliśmy zwiedzić zamek Chojnik. Relację z wizyty w zamku i drogi do niego możecie zobaczyć w innym wpisie, tu jest sam Sobieszów. Zawsze wszędzie znajdę kilka "smaczków", które mnie zachwycą. A tutaj... największą atrakcją dla mnie okazała się bardzo kochana szylkretowa kotka. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz