poniedziałek, 31 marca 2014

WITAJĄC WIOSNĘ

Ponad tydzień temu przywitaliśmy wiosnę. Tę kalendarzową oczywiście. Bo prawdziwa gości u nas od dawna. Z pierwszym dniem wiosny nic nie kojarzy mi się tak bardzo jak właśnie most, na którym powstały te zdjęcia. Wspomnienia sięgają czasów wczesnej podstawówki, kiedy to w tym właśnie dniu odbywało się uroczyste topienie Marzanny. A właściwie to Marzann... bo każde dziecko miało swoją. Swoją osobistą Marzannę przygotowaną wcześniej na zajęciach w szkole. Uwielbiałam takie zajęcia, bo nie dość, że były twórcze, a to mi zawsze bardzo odpowiadało, to jeszcze mogłam odziać Marzannę według własnego widzimisię a projektowanie strojów, nawet jeśli modelką była tylko Marzanna a nie lalka Barbie, bardzo mi odpowiadało. Tak więc zawsze 21 marca klasy rozdarowanych dzieci podążały w stronę rzeki Kłodnicy, aby tam zatopić swoje dzieła i tym samym symbolicznie pożegnać zimę. Jak tak sobie teraz myślę, dla środowiska była to prawdziwa zbrodnia... Każda klasa liczyła ponad 20 dzieci, więc nawet, jeśli wybrałoby się tylko 5 klas, to około 100 "Gałgankowych Panienek" zaliczyłoby rzecną kąpiel zanieczyszczając naszą i tak już brudną rzekę. Zwyczaj ten został chyba zakazany, chyba...  Spacerując po moście w tym roku nie zobaczyłam żadnej Marzanny, która zaczepiła się o brzeg rzeki (a to zdarzało się zawsze). Za to kaczki swobodnie sobie pływały. Więc chociaż zwyczaj był ciekawy i wspomnienia są całkiem fajne, dobrze, że już się go nie praktykuje.

Chociaż tekst jest wiosenny, ja mam na sobie wyjątkowo niewiosenne barwy czyli ulubioną czerń. Dodatki tym razem są w kolorze starego złota, które ostatnio zostało wyparte przez to intensywnie błyszczące.

  • kurtka -second hand
  • spódnica -Camieu
  • buty -Reserved
  • rękawiczki -Caliope
  • kolczyki -SIX
  • opaska -Terranova














środa, 26 marca 2014

KOSZULKA KISS Z FLAGĄ

W Warszawie Hard Rock Cafe świętuje dziś 7 urodziny i z tej okazji koncertuje tam zespół grający covery grupy KISS -KISS  FOREVER BAND.
Zatem i u mnie będzie dziś KISSowo :)

Kolejny t-shirt wypatrzony w necie i kolejny nie w moim rozmiarze. Pierwsze zdjęcie gdzieś zaginęło w akcji, więc wrzucam kolejne, gdzie mydłem sobie narysowałam kształt "nowej" koszulki. Miałam trochę utrudnione zadanie, ponieważ napis KISS jest dość duży i rozpoczyna się prawie przy samych rękawach.


Jak zwykle Roxy miała czynny udział w procesie tworzenia. Zamieszczam więc kilka jej zdjęć podczas sprawdzania stanu technicznego maszyny. Taki kot to skarb :)




...no i kolekcja koszulek KISS zasilona!


wtorek, 25 marca 2014

JEANSOWY BEZRĘKAWNIK Z ĆWIEKAMI

Zawsze było coś dla pań, to tym razem dla odmiany będzie dla panów. 
Ostatnio kolega pytał mnie, jak zrobić kamizelkę z kurtki jeansowej. Zaproponowałam wystrzępione brzegi. Czas, aby zrobić na ten temat post.

Kurtkę, którą przerobiłam na kamizelkę, kupiłam w second handzie. Była dziecięca (chociaż szeroka), więc rękawy ma dość krótkie. Ale i tak nie ma to znaczenia, bo od początku planowałam je obciąć.


Nie obcinałam rękawów przy samym szwie. Zostawiłam około 1,5 cm materiału.


Następnie, za pomocą nożyczek do paznokci, wystrzępiłam pas materiału, który pozostał po rękawach. Najlepiej po wystrzępieniu wyprać, albo przynajmniej zamoczyć materiał -strzępienia wówczas lepiej wyglądają.


Dodałam tradycyjnie trochę ćwieków, które wyjęłam z paska.


O ile strzępienie rękawów do dość czasochłonna robota, to przymocowywanie ćwieków poszło ekspresowo.

Bezrękawnik gotowy!



...i chociaż to męski cuch, musiałam przymierzyć :)


niedziela, 23 marca 2014

FUTRZAKOWO

Słoneczko przygrzewa coraz mocniej. I dobrze! Niech tak zostanie :) Za parę dni wszystkie ubrania z dodatkiem futerka wylądują na dnie szafy i będą tam leżakować aż do późnej jesieni. Więc zanim się z nimi rozstanę na parę miesięcy, założyłam je na spacer po jednym z moich ulubionych miast, Mikołowie. Kurtka swoim kolorem przypomina mi futerko Roxy. Ma skórzane wstawki, więc była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zapinana na zip, podobnie jak spódnica. A żeby nie było tak szaro-buro, postawiłam na czerwone akcenty.

  • kurtka -Caliople
  • spódnica -second hand + diy ( zmieniłam kształt, bo była rozszerzana)
  • buty -Lan Kars
  • pasek -second hand
  • naszyjnik -Camieu










czwartek, 20 marca 2014

RAMONES

W związku z tym, że moda na rocka trwa, każda szanująca się sieciówka ma w swojej ofercie koszulki z zespołami. Oczywiście, z tymi najbardziej popularnymi... Nie wiem, jakie jest kryterium ich wyboru, ale zazwyczaj są to takie grupy jak AC/DC, Guns 'n' Roses, Ramones, ostatnio The Beatles, a czasem nawet mój ukochany KISS. Podczas polowania w second handach mi się najczęściej trafiały ostatnio koszulki Ramones (szczerze mówiąc, wolałabym któregoś z pozostałych ww. zespołów, ale trzeba się cieszyć tym, co się ma :) ). Jakąś wielką fanką ich muzyki nie jestem, ba! w sumie to w ogóle ich fanką nie jestem. Szanuję ich i czasem ich posłucham, to tyle :)

Problem pojawił się przy wyborze dodatków do tych koszulek. Bo przecież banbama nie pasuje... kowbojki i szpilki tym bardziej (czyżbym miała zawężony wybór: glany lub trampki?), frędzle też nie są punkowe... Ale nie byłabym sobą, gdybym tego nie pomieszała! I tak powstały trzy stylizacje (haha! jak mnie śmieszy to słowo) z koszulkami Ramones w roli głównej.

  • koszulki -jak już wspomniałam -wszystkie trzy upolowane w second handzie
  • szare spodnie z przetarciami -Terravowa
  • spodnie z nadrukiem farby -second hand
  • spódniczka z frędzlami -New Yorker
  • bandamki (czarna i czerwona) -second hand
  • rękawiczki bez palców -n/n + diy ( dodałam ćwieki)
  • kowbojki z ćwiekami -Reserved
  • szpilki z ćwiekami -n/n
  • metalowy naszyjnik -Zara
  • pasek z ćwiekami i metalową klamrą -second hand
  • czerwony pasek z ćwiekami -second hand
  • srebrne bransoletki -Kappahl i Cropp
  • skórzana czarna pieszczocha z oczkami -diy












poniedziałek, 17 marca 2014

WIOSNA, ACH TO TY

W sumie do kalendarzowej wiosny zostały jeszcze cztery dni, ale mam wrażenie, że w tym roku ta pora gości u nas od dawna. A skoro wczesna wiosna kojarzy się z krokusami, to i ja tym razem dla odmiany mam na sobie takie barwy. Rockowo oczywiście też musi być... Jest więc pasek z ćwiekami, jest i gitara (fioletowa!)

  • kurtka -Blue Shadow
  • spódnica -Caliope
  • buty -Jennifer
  • naszyjnik z gitarą -DIY
  • pasek -n/n