Po chwilowych chłodach mamy powrót lata. Trochę kapryśnego, bo i wczoraj i dziś pogoda pokrzyżowała nam spacerowe plany, atakując krótkimi, ale intensywnymi deszczami (dokładnie wtedy, kiedy zamierzaliśmy opuścić mieszkanie). Oczywiście, co się odwlecze to nie uciecze, więc spacer był później i to przy pięknym letnim słońcu. :)
Zdjęcia tym razem stare... Zrobione dwa lata temu na działce, na którą w tym roku coś nie jest mi dane się wybrać (byłam tylko raz na początku czerwca pomóc przy porządkach). Może czas najwyższy, nadrobić zaległości. :)
- bluzka -second hand
- spódnica -second hand
- buty -Szydłowski
- kolczyki -Glitter
- bransoletka -n/n
Dwa lata temu i teraz i zawsze czarująca. :)
OdpowiedzUsuń