A to fotki z października. Nie za bardzo wstrzeliliśmy się w okienko pogodowe, bo po chwili niebo zaczęło się robić granatowe. Ale rozpadało się dopiero, kiedy siedzieliśmy w pizzerii. Klasyczne połączenie koloru czerwonego i czarnego. Ale gdybym jeszcze raz przygotowywała ten zestaw, zrezygnowałabym ze spodni z haftami na rzecz całych czarnych. :)
- kamizelka - second hand (New Look)
- bluzka - Amisu
- spodnie - second hand (H&M)
- buty - Felmini (kupione na Zalando.pl)
- pas - Wrangler
- klamra do pasa - n/n
- kolczyki - DIY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz