czwartek, 25 kwietnia 2024

KIEDY PADA DESZCZ...

 ...a Ty nastawiasz się, na zdjęcia. Kończy się tak, jak u nas. Wyszliśmy z domu, aby zrobić fotki. Rozpadało się, a my nawet nie mieliśmy parasola. Fotki powstały, oczywiście na szybko. Ale już nie wzięłam pod uwagę faktu, że oprócz tego, że ja moknę, krople deszczu spadają również na obiektyw aparatu. No i ostatecznie oprócz rozmazanych zdjęć największa kropla akurat zasłania mi twarz. Można? Można! Ale w sumie po co? Na drugi raz jednak poczekam, aż przestanie padać. :)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz