Tym razem przedstawię Wam miejsce w Augustowie, które koniecznie chcieliśmy odwiedzić, jak tylko zobaczyliśmy na rynku ten szyld. Biszkopt Cafe! Kocia Kawiarnia! Miejsce idealne dla wszystkich kociarzy i nie tylko. Po prostu dla wszystkich. Kiedy robiłam poniższe zdjęcia, myślałam, że będę ten post pisała w innym tonie i namawiała Was, abyście przy możliwej okazji odwiedzili to miejsce. Ze smutkiem muszę napisać, że dzisiaj było oficjalne zamknięcie tej cudownej kawiarni (o czym pisałam wiele razy na Facebooku, aby przyszedł, kto może). Chociaż właścicielka włożyła w to całe serce, mnóstwo pracy i czasu... Augustów jest miastem sezonowym. Kiedy są turyści to chętnie wpadną. Mieszkańcy pewnie też z radością odwiedzali kawiarnię, ale wiadomo, że przy polskich zarobkach do kawiarni nie chodzi się jakoś bardzo często. A wszystko trzeba utrzymać, koty nakarmić (itd), zrobić opłaty i jeszcze z tego wyżyć. Nawet nie chcę myśleć, jak trudna musiała być decyzja o zamknięciu tego miejsca...
Ale wróćmy do radosnych wspomnień. Nasza wizyta była bardzo udana. Kawki i desery przepyszne a towarzystwo cudowne. W całej tej euforii nawet nie zrobiłam zdjęć deserów (poza jednym), bo skupiłam się na kotach. A wszystko było tak pięknie podane! :) Zapraszam więc na fotorelację z wizyty w Biszkopt Cafe! :)