Ostatnio prawie na blogu nie bywałam. Myślami ( i w sumie fizycznie też) byłam gdzie indziej. :)
W kocich bazarkach działamy cały roCk, ale tym razem zależało mi, aby wysłać fanty na tyle szybko, aby osoby licytujące dostały je jeszcze przed świętami.
Co tym razem zrobiłam?
Były malowane drewniane zawieszki...
...trochę decoupage...
https://www.facebook.com/reel/573509145376756
Były też kartki rysowane:
https://www.facebook.com/reel/948039710533660
Po co o tym piszę?
- Nie, nie chcę się "pochwalić", bo wiem, że nie są to dzieła sztuki. :)
- Nie, nie zarabiam na tym, jak niektórzy znajomi pytali. Ja te rzeczy przekazuję dalej. Nie zarabia na tym również organizatorka Małgosia. Dochód zebrany z bazarku jest przeznaczony na fundację dokarmiającą wolnożyjące koty. A dokarmiają około.... 100 kotusiów.
Jeśli chcecie pomóc, zapraszam serdecznie do przyłączenia się do naszej akcji. Zamieszczam link do bazarku: https://www.facebook.com/groups/288381583044719
Już w nowym roku będzie Bazarek Walentynkowy. Dołączcie i zaproście znajomych! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz