środa, 20 kwietnia 2016

GRANATOWO! A TAK, DLA ODMIANY

Granat to jeden z najrzadziej pojawiających się u mnie kolorów. Nie licząc granatowych jeansów oczywiście. Jakiś taki zbyt szkolny, zbyt urzędowy... A może po prostu nie czuję w nim jakoś szczególnie dobrze. Ale czasem lubię pokombinować z kolorem i z formą (to futerko akurat już było na swetrze, to nie moja wizja^^) i takie są efekty. :)

Wrzucam też zdjęcie ze spaceru z bratankiem Oskarkiem oraz zdjęcie jego drugiego spotkania z Mią. Oski już nie może się doczekać, kiedy ją znowu zobaczy. :)

  • sweter -n/n
  • spódnica -z wymiany na Facebooku
  • buty -Vinted.pl
  • kolczyki -Orsay
  • bransoletka -DIY










3 komentarze: