Tym razem wrzucam już ostatnie zdjęcia z Garbicza, które chciałam Wam pokazać. Ktoś może stwierdzić, że to nie miejsce na takie fotografie. Ja już dawno rozszerzyłam tematykę bloga (o miejsca, które zwiedzam), więc uważam, że jest odpowiednie. Czas również jest odpowiedni. Bo tym razem zabieram Was na... cmentarz. Stary niemiecki cmentarz. Rozgrabiony... Zdewastowany (większość grobów nie ma tablic nagrobkowych, lub są potrzaskane). Prawie zapomniany... Mówię prawie, bo na którymś z grobów znajdował się znicz. Miejsce, które chociaż jest blisko dróżki, nie jest z daleka widoczne. Bo pokryte roślinami... Bo nagrobki przypominają pnie drzew... Ja dowiedziałam się o tym miejscu od rodziny i uparłam się, aby mi je pokazano. Tym razem, w fotowycieczce, ja zabieram tam Was...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz