Taaak! W końcu na Śląsku pojawił się śnieg. Bo w Bukowinie od dawna jest (ale to już wiecie). Na chwilę i tylko miejscowo, ale musiałam go wykorzystać podczas kolejnych zdjęć. Jest więc "elegancja Francja" (jak mawiała moja pani od biologii) w wersji zimowej. W sumie beret faktycznie kojarzy mi się z Francją, u mnie pojawił się po raz pierwszy. Śniegu już nie ma, bo od wczoraj pada deszcz. Ale na szczęście zdjęcia zdążyliśmy (w niedzielę rano) zrobić zdjęcia. :)
- kurtka -H&M
- torba -Mango (Zalando.pl)
- spódnica -second hand
- buty -Dolce&Gabbbana
- beret -n/n
- breloczek kot -prezent
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz