czwartek, 25 września 2014

BLUZKA GENE SIMMONS

Podobne DIY już się pojawiło na blogu jakiś roCk temu i też dotyczyło zespołu KISS. Tym razem jednak pierwszy raz do naszycia motywu wykorzystałam zupełnie inny rodzaj bluzki.

Dziecięcą koszulkę z twarzą Simmonsa mam z wymiany na szafie.pl. Niestety, o ile do niektórych dziecięcych da się jakoś "wbić" i wystarczy wyciąć dekolt, żeby dobrze leżały, ta była zdecydowanie za mała na moje gabaryty.


Nie pozostało więc mi nic innego, jak wyciąć "maskę" i zrobić z niej należyty użytek.


Potem czekała mnie standardowa zabawa z lakierem do paznokci, aby zabezpieczyć brzegi przed strzępieniem się.



Bluzka, na którą postanowiłam naszyć "twarz", leżała dość długo w szafie. Kiedyś kupiłam ją za grosze w second handzie, ale nie miałam pomysłu, jak ją przerobić.


Dekolt bluzki idealnie zgrał się z górą "maski" :)


 Ze względu na kształt "naszywki" oraz marszczenia na bluzce przy dekolcie zdecydowałam się na szycie ręczne.


"Pyszczki dwa" czyli zawsze pomocna Mia i tutaj postanowiła się poudzielać :)


No i kolejna KISSowa bluzka zasili kolekcję :)


4 komentarze:

  1. Przy tej bluzce wygląda o wiele lepiej :), pasuję Ci :*

    Zapraszam do mnie,będzie mi bardzo miło jak skomentujesz lub zaobserwujesz jak Ci się spodoba :)
    http://kwiatowy-urok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł ;) idealne na co dzień i na koncert KISS
    xx

    http://ladyfashworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)

      Zależało mi żeby stworzyć coś innego niż kolejny t-shirt i chyba się udało ^^

      Usuń