Mimo, że styl kowbojski jest ostatnio bardzo popularny (niestety!), to w małych miastach kowbojki są rzadkim zjawiskiem. Kowbojskie kapelusze widzimy na wystawach sklepów, ale gdzie trafiają potem? Może na festiwale, bo "na ulicach" ich nie widać. Ja swoje też zazwyczaj zabieram własnie na tego typu imprezy. Lubię natomiast zakładać na co dzień kowbojskie buty, co też często przyciąga spojrzenia, zwłaszcza latem, kiedy to "wypadałoby" założyć sandały. I tym razem w poście będzie własnie taka "miejska kowbojka". W kowbojkach i kapeluszu w wersji letniej. :)
- sukienka -second hand (F&F)
- buty -Venezia
- torebka -z wymiany na Vinted.pl
- kapelusz -n/n
- pas -second hand
- naszyjnik -kupiony na jarmarku świątecznym w Katowicach
- zegarek -kupiony na Allegro.pl
- bransoletka -kupiona na Allegro.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz