Moja koleżanka wrzuciła dziś na Facebooka utwór Marka Grechuty "Wiosna, ach to Ty". Utwór uwielbiam! A dziś w pracy już rozmawiałam z inną znajomą, gdzie będzie można zobaczyć krokusy w górach. Wiosenny nastrój jednak mi ekspresowo wyparował, kiedy po wyjściu z pracy zmokłam i przewiało mnie nieładnie. Podczas dwóch pobytów na przystankach autobusowych zmokłam i zmarzłam jeszcze bardziej. A autobusy oczywiście się solidnie spóźniły. Więc kiedy zobaczyłam wiosenny utwór Grechuty, od razu pomyślałam o trzeciej zwrotce. Mam jednak nadzieję, że jutro po jesiennych klimatach nie będzie śladu i sama zanucę (taaak.... gdybym jeszcze umiała śpiewać hahaha) "Wiosna ach to Ty!" :)
Zdjęcia dziś oczywiście jesienne. Zrobione pod koniec listopada. :)
- kurtka -second hand
- spodnie -second hand (Reserved)
- buty -Monteiro Ribes
- pas -second hand
- kolczyki -n/n
Pięknie, kobieco i elegancko. Płaszcz jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Takie kolorki tez lubię :)
Usuń