Już kilka dni minęło od powrotu z Dolnego Śląska, a ja mam wciąż przed oczami malowniczą zimę, która była tam wyjątkowo śnieżna i biała. W takiej odsłonie zobaczyliśmy właśnie zamek Świny, który był pierwszym zabytkiem obejrzanym podczas tego pobytu. Do naszych czasów przetrwały już tylko ruiny (tak, ruiny też lubię) tego średniowiecznego obiektu. Jest to jedna z najstarszych budowli na Szlaku Zamków Piastowskich i najstarszy prywatny zamek na terenie obecnej Polski. Legenda głosi, że miał podziemne połączenie z zamkiem w Bolkowie, który pokazałam tutaj całkiem niedawno. Nie ukrywam, że przeszłabym się takim tunelem. Każda legenda ma ziarno prawdy, więc może kiedyś istniał. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz