Mam nadzieję, że pogoda w stylu "prószy śnieżek prószy, kotu marzną uszy" już nie wróci. Ale jeszcze trochę śnieżnych zdjęć zostało i nie chcę ich zostawiać do przyszłego roku. Tym razem tak klasycznie. Skórzane spodnie (moje ulubione) i skórzana kamizelka (w sumie założona tylko do tych zdjęć). Biała koszulka a na niej duuużo naszyjników. Taki styl od lat mi się nie nudzi! :)
- kamizelka -second hand (New Look)
- spodnie -second hand
- koszulka -Caliope
- naszyjniki -niestety już nie pamiętam :)
- kolczyki -kupione w drogerii Hebe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz