W poprzednim poście mieliście okazję zobaczyć trasę z Glinki do Bacówki Krawców Wierch. Tym razem zamieszczam kilka zdjęć z samej Glinki. Część zrobiona po zejściu ze szlaku, część podczas wieczornego spaceru. Mamy tu stare chaty, tak jak lubię, nie mogło również zabraknąć kotów. Przy budynku szkoły doliczyliśmy się czterech. Ostatnia partia pochodzi z kolejnego dnia. Jak teleportowaliśmy się do Rajczy? Relację zobaczycie w kolejnym poście. :)
wtorek, 28 września 2021
Z WYPRZEDZENIEM
Na takie kolory liści musimy jeszcze trochę poczekać. Te fotki powstały w połowie listopada zeszłego roku. Pewnie najcieplej już nie było i zostały zrobione na szybko. Dlaczego tak obstawiam?
a) wszystkie są w jednej, no, może w dwóch pozach,
b) nie zrobiliśmy powtórek, a pasek na kapeluszu był ułożony pod skosem (na niektórych fotkach został trochę "przygładzony" w PSie),
c) nie skupiliśmy się na detalach, takich jak naszyjnik,
d) zdjęć było bardzo mało.
I pewnie z tych wszystkich powodów w zeszłym roku wybierałam inne zdjęcia do publikacji. Ale to tło jest takie fajne, że szkoda aby fotki się zmarnowały. Zapodaję więc nudną mnie na tle przepięknych żółtych liści. Już niedługo znowu będziemy takie podziwiać! :)
- bluzka -second hand
- spodnie -second hand
- buty -Suzana
- kapelusz -n/n
- naszyjnik -pamiątka z Władysławowa
czwartek, 23 września 2021
JESTEM PASSE
Połowę drogi do pracy jadę z młodzieżą, która wysiada przy jednym z rudzkich liceów. Zrobiło się chłodniej, więc era mini, wykrojonych spodenek i kusych topów prawie minęła. Prawie, bo niektóre dziewczęta pod luźniejszymi rozpiętymi koszulami jeszcze takie noszą. Oczywiście koniec lata to nie pretekst, aby zrezygnować z bycia na topie. Nie żebym podsłuchiwała, ale jednak rozmowy dziewcząt są dość głoście i dzisiaj jedna z nich stwierdziła, że zamówiła przez internet koszulki, bo będą jej pasować do outfitu. Niby słówko się zna, słyszy się je u znajomych, którzy mieszkają "na wyspach", ale nawet nie wiedziałam, że już się tak u nas zakorzeniło. Ja jednak jestem bardzo staromodna, bo mówię, że coś pasuje mi do stroju. Czasem w żartach mówimy "stylówka". Widać, że nie śledzę trendów i nie czytam modowych czasopism. No i wydało się - jestem passe. :)
- żakiet -second hand
- spodnie -second hand (Stradivarius)
- buty -Reserved
- naszyjnik -Glitter
RÓWNONOC JESIENNA
Astronomiczna i kalendarzowa jesień już z nami. Minęła równonoc jesienna i teraz każda kolejna nocka będzie dłuższa, kosztem dnia niestety. Ale zamiast się skupiać na minusach, czekam już na październik. Piękny, kolorowo-złoty październik. Poniższe zdjęcia powstały rok temu, w październiku właśnie. :)
- bluzka -second hand
- spodnie -second hand
- oba paski -second hand
- byty -Big Star (kupione na eobuwie.pl)