środa, 10 sierpnia 2022

SKARBY Z MIKOŁOWA, CZYLI KOLEJNE ODSŁONY JARMARKU STAROCI 5.06.2022 / 7.08.2022

 O Mikołowskim Jarmarku Staroci pisałam już tutaj kilka lat temu. Nadal, jak tylko mam okazję, odwiedzam to miejsce w pierwszą niedzielę miesiąca. O ironio! Już w 2018 roku stwierdziłam, że ledwo mieszczę rzeczy w kawalerce. Bibelotów wciąż przybywa, a mieszkanie nadal to same. :)

W tym roku do Mikołowa udało nam się dotrzeć dopiero 5 czerwca. Oczywiście, nie wróciliśmy z pustymi rękami. Udało się zasilić kolekcję beczek, gadżetów z poroży oraz figurek. Nie tylko kotów. Ciekawa jest "historia" wydry z poniższych zdjęć. Pierwszy raz zobaczyłam ją wiele lat temu na targu staroci w Bytomiu. Cenę miała zaporową a niestety jej stan jest średni (jest posklejana w kilku miejscach). Jeszcze kilka razy gdzieś mi się przewinęła przed oczami (chyba w Mikołowie) i wreszcie trafiła w moje ręce (tak, to ten sam "egzemplarz", bo ma te same pęknięcia). Wszystkie zdobycze z tego wyjazdu pokazałam na zdjęciach poniżej. W drodze powrotnej wstąpiliśmy jeszcze do restauracji Barwy Śląska a potem zaserwowaliśmy sobie spacer do domu przez las. No i właśnie wtedy powstała część zdjęć zakupionych przedmiotów.












--------------------------------

Na tym miał się wpis zakończyć ale... w niedzielę znów odwiedziłam targ w Mikołowie. Tym razem sama, więc zaszalałam totalnie. "Niezła cepelia" -stwierdziła koleżanka, kiedy wysłałam jej zdjęcie zakupów. I... trudno nie przyznać jej racji. :) Oczywiście przedmioty nie będą stały koło siebie. Część zakupiłam z myślą i przeróbce. Jeszcze nie wszystkie udało mi się ulokować, ale większość już znalazła swoje miejsce w mieszkaniu i na balkonie. :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz