...tak
brzmiały słowa piosenki, której słuchałam w dzieciństwie.
Mogę się
pod tym podpisać. Ba! Nawet wczoraj jeszcze podziwiałam piękną kolorową jesień.
Nie nazywam jej Złotą Polską, bo miałam również przyjemność podziwiania jesieni
w Czechach. Jednym z punktów weekendowej wycieczki było znajdujące się tam Skalne
Miasto. Pomimo strasznego zimna, było słonecznie i kolorowo. I chociaż
odmroziłam sobie ręce, bo przecież nie mogłam sobie odmówić fotografowania
takich pięknych widoków, mogę powiedzieć, że pogoda nam dopisała. To, co
zobaczyłam za oknem dzisiaj, zasmuciło mnie wybitnie - deszcz ze śniegiem, a
potem już tylko śnieg. I niestety, nie skończyło się na oglądaniu tego widoku przez
okno, bo o 7:30 biegłam już na autobus do pracy. A po przyjściu z pracy, na Facebooku podziwiałam, jak wielu z moich znajomych wrzuciło na tablicę zdjęcia
pierwszego śniegu w tym roku. Czyżby zima postanowiła nas w tym roku odwiedzić
w pierwszej połowie października?
- top -second hand
- spodnie -second hand
- pasek -Vinted.pl
- sandały -n/n
- naszyjnik -kupiony podczas zawodów w Western City w Karpaczu
- bransoletka -Lookaah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz