wtorek, 31 maja 2016

NO TO ZAMYKAMY MAJ

Ostatnio było tu raczej w klimatach black&white, to na koniec miesiąca wrzucam kolorek. I tym razem nie Orzesze, a Halemba. I kompletnie nie na rockowo. Ale czasem można i tak. :)

  • sukienka -second hand
  • pasek -second hand
  • buty -n/n
  • bransoletki -Orsay, Sinsay, DIY
  • kolczyki -SIX











poniedziałek, 30 maja 2016

TOREBKA Z FRĘDZLAMI I ĆWIEKAMI

Jedno z moich ulubionych DIY. Ulubionych, bo często noszę tę torebkę. Zrobiłam ją sobie w zeszłe wakacje. Potem przezimowała w szafie i ostatnio znowu wróciła do łask. W sumie to chciałam sobie taką torebkę kupić, ale w zeszłe lato przeczesałam mnóstwo sklepów i nigdzie nie dostałam torebki ze skóry naturalnej, która miałaby frędzle i ćwieki (no i oczywiście odpowiednie gabaryty). Postanowiłam więc ją stworzyć sama. I tutaj zaczęło się przeszukiwanie second handów, aby znaleźć torebkę "bazową". Nie chciałam robić swojej całkiem od podstaw. Te oryginalne jednak mają dobry kształt, zapięcie, podszewkę a niejednokrotnie także małą kieszonkę w środku zapinaną na zamek.

W końcu znalazłam! To było to. :)



 Zaczęłam od przymocowania ćwieków. Wybrałam srebrne i okrągłe, które wyciągnęłam kiedyś z paska kupionego w second handzie.



Aby je umocować, musiałam rozpruć kawałek podszewki.





Gotowe!
 

Potem przyszła kolej na frędzle. Do ich wykonania użyłam kawałka skóry naturalnej.



Niestety, spodnia strona była zbyt "wyblakła", wiec trzeba ją było zapastować czarna pastą.







Wypastowane! Kolejny etap to pocięcie na paseczki.





No i przyszywanie.



 Wszystko ładnie i pięknie, ale... tego typu torebka musi mieć jakiś pasek. Ta moja niestety nie była przystosowana do przypięcia paska, więc musiałam podziałać w tej materii. Z kawałka skóry, już przeszytej, obcięłam dwa paski,  które miały trzymać metalowe elementy. Przyszyłam je po bokach torebki.





No i pora na ostatni element, czyli pasek. Wykorzystałam do tego pasek z Terranovy. Był to pasek na talię, więc miał karabinek tylko z jednej strony. Drugi dodałam se starego breloczka. 






G O T O W E !!!
Trochę było pracy z tą torebką, ale czasem warto się pomęczyć. :)





Edit (13.07.2017): A TUTAJ post z torebką:




sobota, 28 maja 2016

DRESSED TO KILL

Orzeski plener vol.4. Niestety, dom w tle nie jest już tak widoczny z drogi jak kiedyś, więc tylko jego fragmenty załapały się na zdjęcia.

Skąd tytuł postu? Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć - wystarczy spojrzeć na koszulkę. A skoro już jesteśmy w klimacie płyty "Dressed to kill", nie mogło zabraknąć żakietu. :)

  • żakiet -n/n
  • bluzka -Szafa.pl + DIY (zmieniłam dekolt) 
  • spódnica -second hand
  • buty -kupione na Allegro.pl
  • okulary -Centro












czwartek, 26 maja 2016

JAK DZIEŃ MATKI TO I... KONWALIE

Po wczorajszym nietypowym działkowym plenerze wracamy na ten tradycyjny. Dzisiejszy dzień, czyli Dzień Matki, mieliśmy spędzić właśnie na działce. Pogoda pokrzyżowała nam plany i świętowanie odbyło się u rodziców. Baaardzo miło spędzony dzień w rodzinnym gronie. 
Z Dniem Matki zawsze kojarzyły mi się konwalie. I to nie tylko dlatego, że kwitną akurat w tym czasie. To ulubione kwiatki mojej Mamy, o czym już pisałam rok temu w poście Konwalie i Bzy. Wspomniana tam tradycja dawania kocich kartek również została w tym roku kontynuowana. Mia z tej okazji miała zdjęcia z konwaliami, które rosną nam w doniczce na balkonie...

No to jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJCUDOWNIEJSZEGO MAMO! 
I oczywiście samych cudowności dla innych Mam! :)

Dzisiejsze zdjęcia po prostu MUSIAŁY być z konwaliami. :)
  • bluzka -second hand
  • spódnica -second hand
  • naszyjnik -prezent
  • buty -Lasocki