Obiecałam, że w te "dwudziestokilkustopniowe" mrozy będę wrzucała letnie posty. To tym razem coś z lata 2015. Miejscówka dość oryginalna, biorąc pod uwagę fakt, że zaraz obok znajduje się kilkunastopiętrowy falowiec. Blok mojej babci. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam w pobliżu ten maleńki bajkowy świat.
...a skoro zrobiło się bajkowo to i ja jestem "obsypana złotem" (spódniczka wygląda jakby była posypana złotym pyłkiem) i obwieszona złotem. No i nie mogło zabraknąć motywu gwiazdki. :)
- bluzka -second hand
- spódnica -second hand
- buty -n/n
- naszyjnik -nie pamiętam :)
- bransoletka -Glitter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz