Mrozy dalej się utrzymują i zamarzam każdego ranka przy temperaturze -25 stopni. Mimo ciepłej kurtki z kapturem, butów z kożuszkiem i futrzanych rękawiczek, i tak wchodząc do pracy wyglądam jak czerwononosy renifer.
Ale zgodnie z obietnicą, nie będzie teraz zimowych zdjęć, a takie typowo letnie (i to znowu z wakacji 2015). Coraz bardziej tęsknię za latem! :)
- bluzka -second hand
- spódnica -z wymiany na Facebooku
- buty -Lasocki
- kolczyki -Glitter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz