wtorek, 5 grudnia 2017

A MIKOŁAJ CIASTKA PIECZE...

Pamiętacie z dzieciństwa słowa rodziców czy dziadków, kiedy niebo miało piękny pomarańczowy czy różowy odcień? Tak, tak... różowy kolor chyba tylko na niebie wygląda dobrze. Ja wówczas słyszałam, że to Mikołaj ciastka piecze. Do dziś, kiedy patrzę na niebo w takich barwach, przypominam sobie te słowa. :)

Podczas zdjęć z dzisiejszego posta niebo miało właśnie takie kolory, chociaż nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach. Przez późną porę wyszły trochę prześwietlone. Strój celowo przesadzony, czyli do spódnicy ze sztucznej skry dodałam bluzkę, która też takową imituje. No i jeszcze torebka dla "podbicia" efektu przesady. :)

  • bluzka -second hand (Calvin Klein)
  • spódnica -Reserved
  • torebka -Glitter
  • buty -Anis
  • kolczyki -Clarie's
  • bransoletka -n/n













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz