Czas na czwartą (ostatnią) dawkę zdjęć z zimowej Rajczy. Odbyliśmy już wirtualny spacer na Halę Boraczą, był też kolejny na górę Compel. Podziwialiśmy również góralskie chaty. Ten post jest uzupełnieniem fotorelacji o zdjęcia, które nie wiązały się z poprzednimi tematami. Mam nadzieję, że utwierdzi Was w przekonaniu, że Rajcza zimą jest przepiękna. Na nasze szczęście pociąg powrotny spóźnił się o kilka minut i właśnie w tym czasie mieliśmy okazję zobaczyć... biegnącą po rzece Sole sarenkę. :)
A co do pociągu... W sobotę wsiadaliśmy w szarych Katowicach a dwie godziny później wsiedliśmy w białym raju! Było tak wspaniale, że już planujemy kolejny wypad w góry! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz