Tak, dzisiaj miś polarny ma swoje święto! Niestety, nie będzie zdjęć w białym kożuchu, bo takiego nie mam, a jedyne wdzianko, które choć trochę pasuje do klimatu to kurtka z postu 29 Luty. Za to w myśl przysłowia (haha! te ludowe mądrości nie przestają mnie zadziwiać): "Luty, szykuj buty, bo nadejdą deszcze, pluty" przygotowałam wysokie buty. I przy kilkunastostopniowych mrozach, jakie właśnie mamy, chyba nie pogardziłabym deszczem. ^^
Zdjęcia zostały zrobione we wrześniu. :)
- bluzka -second hand
- spódnica -second hand
- torebka -Stradivarius
- buty -kupione na Allegro.pl (Wrangler)
- pas -second hand
- naszyjnik -n/n
- bransoletka -kupiona na festiwalu country w Wiśle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz