Nieraz pisałam tutaj, że nie jestem fanką robienia zdjęć telefonem komórkowym i zawsze stawiam na lustrzankę. Jednak są sytuacje, że aparat się zbuntuje a ja nie chcę zostawiać "sesji" na kolejny weekend. No i wtedy w ruch idzie aparat w telefonie komórkowym. Rzadko mi się to zdarza, ale kilka takich wpisów będzie. Zdjęcia, które wrzucam poniżej to pierwsza seria tego typu. Zrobiliśmy je jakieś 1,5 roCku temu. :)
- bluzka -second hand (GAP)
- spodnie -second hand
- buty -FILA
- pasek -second hand
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz