Ten "projekt" czekał prawie dwa lata, zanim zaczęłam działać.
Kupiłam w second handzie spódnicę z bardzo dobrej skóry naturalnej. Nową! Niestety o kilka rozmiarów za dużą. Wzięłam ją oczywiście z zamiarem przeróbki.
Spódnica była uszyta z pasów skóry. Rozcięłam wzdłuż szwów. Zamiast bocznych pasów postanowiłam zrobić wiązania.
Poszczególne części były już ładnie fabrycznie obszyte.
No i w takim stanie spódnica przeleżała prawie dwa lata aż wreszcie postanowiłam zrobić te zaplanowane wiązania. Pomysł nie jest mój autorski. Przekazuje go dalej. Może kogoś jeszcze zainspiruję. :)
Wzięłam się za to w kwietniu 2020, kiedy ogłoszono początek "pandemii" i pozamykano nas na siłę w domach. Na rozmowy kwalifikacyjne pracodawcy bali się zapraszać, więc miałam duuużo czasu na przeróbki ubraniowe.
Aby wstawić "wiązania gorsetowe" (chociaż nie tylko gorsetowe) nie potrzeba metalowych przelotek oraz narzędzi kaletniczych. Jest na to również inny patent.
No, no, wyszedł efekt bardzo ładny wizualnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńMistrzyni
OdpowiedzUsuń