Tego osobnika chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Kot z charakterystycznym grymasem na pyszczku szybko stał się gwiazdą w Internecie. Początkowo myslałam, że to wytwór mistrza PhotoShopa. Jednak okazało się, że ten kot, a właściwie to kotka, isinieje naprawdę, a naburmuszony wyraz pyszcza jest wynikiem karłowatości. Ale nie ma tego złego. Obecnie nasz Grumpy jest chyba bardziej rozpoznawany od Garfielda czy Kota Simona, a jego wizerunek ozdabia wiele ubrań i gadżetów. Sama miałam zeszyt z jego podobizną w poście Witaj Szkoło!. Tym razem słynny kociak zagościł na mojej koszulce.
- koszulka -second hand
- spódnica -second hand (Dolce&Gabbana)
- buty -Nylon Red (CCC)
- okulary -kupione w Rossmannie
- pasek -second hand
- bandanka -second hand
- bransoletki -House / pamiątka z wczasów
A ja nie znałam tego kota... No ale lepiej późno niż wcale :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuń