No i przywitał nas 1 wrzesień w biało-czarnych szkolnych barwach. Studenci mogą jeszcze przez miesiąc wypoczywać (jeśli nie trafiła im się kampania wrześniowa), ale uczniowie musieli grzecznie stawić się na rozpoczęciu roku szkolnego. Było to wyraźnie odczuwalne w porannym autobusie, kiedy jechałam do pracy. Nie tylko ze względu na większą zajętość miejsc (a wakacje przyzwyczaiły nas do prawie pustych autobusów). Wśród elegancko ubranych młodych ludzi panował gwar i ożywienie. Co chwile padało słowo "wakacje" (w końcu trzeba opowiedzieć szkolnym znajomym co się przez ten czas porabiało). Były też pełne zaciekawienia rozmowy dotyczące tego, co w tym nowym roku szkolnym czeka moich towarzyszy autobusowej podróży. Nie żebym podsłuchiwała - rozmowy były entuzjastyczne, słowa wypowiadane głośno, a ja gdzieś zapodziałam słuchawki do telefonu, więc nie mogłam się wyłączyć i odpłynąć w mój hardrockowy świat.
Patrząc na tych ludzi od razu przypomniały mi się moje szkolne czasy. Czy chciałabym wrócić do szkolnych lat? Fajnie byłoby być młodszą, liceum wspominam bardzo miło, ale mimo wszystko nie chciałabym ponownie zasiąść w szkolnej ławie :)
Mój strój kolorystyką nawiązuje do ubiorów typowych dla szkolnych uroczystości. I chyba na kolorystyce się kończy. Bo spodnie ze skóry a do szkoły to jakoś tak nie wypada, bo przesadzone dodatki. Zapewne te kilkanaście lat temu, idąc na rozpoczęcie roku szkolnego tak bym się nie ubrała (ale to były czasy, że na przykład za pomalowane paznokcie -nie, nie jakoś jaskrawo, po prostu pomalowane - można było "zarobić" rundkę do tablicy). Pamiętam jednak, że nigdy nie lubiłam wyglądać zbyt akademicko, więc jak miała być biała bluzka i granatowa lub czarna spódniczka to zakładałam sukienkę (chociaż kolory niby się zgadzały). Jak żakiet miał być ciemny to mój był, ale bordowy. Fajnie było coś tam zamieszać, ale wielkiego pola do popisu nie było, no to odbijam sobie teraz! :)
- bluzka -n/n +diy (wymieniłam guziki)
- spodnie -second hand
- szpilki -Szydłowski
- torebka -n/n
- pasek -second hand
- czapka -second hand
- zegarek -n/n
- czerwona bransoletka -kupiona w Hebe
- oprawki (okularów korekcyjnych) - Nordik
- krawat -n/n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz