Czwarty pod rząd post nazwany od tytułu albumu. Wróciłam przed chwilą z pracy. Odpalam Roxx (yeah! ROXX!) Gang i nadrabiam zaległości towarzyskie w Internecie. Jutro święto narodowe, więc przede mną długi weekend.
Zdjęcia dziś baaardzo letnie. W pełnym słoneczku. A ja odkryłam kolejny kolor, który (poza białym, czarnym fioletowym i beżowym) mogę połączyć z ukochanym turkusem. Nie będzie u mnie gościł często. Ostatnio chyba był dwa lata temu w poście Chabrowo. Ale czasem to miła odmiana. :)
- sukienka -prezent
- szpilki -Carsona
- portfel w roli kopertówki -Catwalk
- obróżka -zrobiona z bransoletki z Camieu
Nie wpadłabym na to, że te dwa kolory mogą ze sobą tak dobrze współgrać... Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPS Turkus rządzi także na balkonie ;-) No i Mia tak pięknie, zresztą jak zawsze, wyszła :-)
No Mia zawsze wygląda najpiękniej <3
Usuń