Tym razem post na życzenie, bo dawno nie było takich klimatów. Bluzka to jedyna rzecz w mojej garderobie z dodatkiem prawdziwych piór. No..., może za wyjątkiem masek weneckich. :)
- bluzka -n/n
- spódnica -Camieu
- buty -5th Avenue
- kolczyki -Glitter
- pierścionki -Parfois
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz