Maj przywitał nas tak samo piękną pogodą, jaką pożegnał kwiecień. Nie wyjechaliśmy nigdzie na majówkę, więc oprócz jednodniowych wyjazdów, koncertów oraz wypadów rowerowych spacerowaliśmy po Halembie. Tym razem wrzucam zdjęcia zrobione 1 maja. Po drodze spotkaliśmy i wytuliliśmy cudnego kotka. To dokładnie ten sam kot, który pojawił się prawie cztery lata temu w poście Killer Heels. Nadal jest taki kochany i uwielbia się łasić do ludzi. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz