Wiem, że książka ukazała się dawno. Że wielu z Was obejrzało też film na jej podstawie. Ja sięgnęłam po nią dopiero teraz. Bardzo mnie wciągnęła. I właśnie dziś rano w drodze do pracy skończyłam ją czytać (post miał ukazać się w zeszły czwartek, ale właśnie odkryłam, że go tutaj ostatecznie nie opublikowałam). Opowiadać jej nie będę. Ale jak najbardziej polecam przeczytać.
Zdjęcia dla klimatu będą na peronie. Zrobione w zeszłym roku w Orzeszu.
- top -prezent (Reserved)
- spódnica second hand
- buty -Lazamani (Zalando)
- pas -Caliope
- naszyjnik róg -NewYorker
- okulary -Butik
- bransoletka -pamiątka z festiwalu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz