Jesienne porządki. Na komputerze też. I tak dokopałam się do zdjęć z 2016 roku, z których część nigdy nie została tutaj opublikowana. Wiele wykasowałam. Ale te postanowiłam wrzucić na bloga. Tytuł niech nie sugeruje relacji z wycieczki do USA, bo nigdy tam nie byłam (wszystko przede mną!). Plenerem jest działka, ale to już pewnie wiecie. :)
- koszulka -second hand
- spódnica -DIY
- torebka -n/n
- buty -Lasocki
- choker -Caliope
- bransoletka -NewYorker
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz