Zazwyczaj na koniec lutego wrzucałam jakieś typowo zimowe zdjęcia ciesząc się, że luty się kończy. Jakoś marzec zawsze kojarzył mi się już z preludium wiosny. W obliczu tego, co się dzieje na wschodzie, nie będę pisać o tym, jak cieszę się, że niedługo skończy się zima... To jakieś takie trywialne. NEICH SKOŃCZY SIĘ WOJNA W UKRAINIE! Chyba teraz to jest największe marzenie większości ludzi...
Zdjęcia zamieszczam zimowe, bo kiedy, jak nie teraz. Wszystkie elementy to zdobycze z second handów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz