Odkryłam niedawno, kto jest moim równolatkiem. Eddie - "maskotka" Iron Maiden. Miałam to wrzucić zaraz po odkryciu, ale wyszło jak zawsze. Zdjęcia więc mają "białe kropki" w postaci płatków śniegu, który akurat zaczął padać. :)
Podobnie jak w poprzednim poście wszystko , poza chokerem (H&M), kupiłam w second handach. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz