...pisane oddzielnie... bo to nie nazwa jednego z moich ulubionych zespołów. Za to jeden z moich ulubionych wzorów - wężowy. Tym razem w wersji białej. I na gorsecie, i na butach i nawet na okularach! :)
I jak już popadam w przesadę, to jeszcze skusiłam się na wężowy pierścionek. No to żeby był bardziej "rajski" klimat, mamy i drzewo z "zakazanymi owocami". ^^
- gorset -second hand
- spódnica -z wymiany na facebooku
- buty -n/n
- okulary -C&A
- pierścionek -Glitter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz