poniedziałek, 4 czerwca 2018

GYPSY RYDER

Tak! Dokładnie taka pisownia jak w tytule. Bo to nie błąd a tytuł albumu Lisy Dominique, który wałkuję już dzisiaj kolejny raz pod rząd. Zdjęcia tym razem z sierpnia 2016 roku. Ale chyba troszkę pasują do klimatu. :)

  • koszulka -z wymiany na Szfie.pl + DIY (obcięłam dekolt i rękawy)
  • spódnica kupiona na Szafie.pl
  • plecak -Parfois
  • buty -Lasocki
  • czapka -n/n
  • bransoletka -second hand











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz