niedziela, 5 maja 2019

ZE SZCZAWNICY DO LESNICY - SPACER PRZY DUNAJCU 1.05.2019

Byliście już na Palenicy, to czas na zapowiedziany spacer. Szczawnica na wiele atrakcji dla turystów. Jedną z nich jest ścieżka dla pieszych + trasa rowerowa, która ciągnie się obok Dunajca i prowadzi aż do Czerwonego Klasztoru na Słowacji, którego tym razem nie odwiedziliśmy (ale co się odwlecze, to nie uciecze). Na drugi raz trzeba będzie wypożyczyć rowery. Tym razem ze względu na porę, był tylko spacer. Wśród bardzo malowniczych okoliczności przyrody. Spotkaliśmy zwierzęta - węża i kaczki (bo ryś i kruk to eksponaty znajdującego się po drodze muzeum) i nacieszyliśmy się wspaniałymi widokami. Góry, skały, niezwykły Dunajec, piękna roślinność, jest co podziwiać. W pewnym momencie przekracza się granicę i dalej droga prowadzi przez Słowacką Lesnicę (jak ja lubię te słowackie i czeskie znaki drogowe, gdzie każda postać ma jakieś ciekawe nakrycie głowy!). Trochę później dotarliśmy do rozwidlenia  i w lewo prowadziła droga sąsiadująca z wysokimi skałami a prosto trasa do Czerwonego Klasztoru. My zdecydowaliśmy się... niestety zawrócić, aby zmrok nas nie zastał gdzieś w połowie drogi. Bardzo udany spacer (jak i cały dzień), dobra pogoda (nie było jakoś wybitnie ciepło, ale nie padało). I ma się apetyt na więcej, bo to był zaledwie niewielki fragment tej pięknej i malowniczej trasy. :)






















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz