poniedziałek, 18 kwietnia 2022

TAKIE ŚWIĘTA!

 Jaki dom, takie zajączki. :) 

Najpiękniejszymi dekoracjami minionych (już prawie) świąt, były Mia i Melissa. Reszta dekoracji (w sumie dość skromna) pracowała za tło do zdjęć z nimi w roli głównej. Mia tradycyjnie pozowała (a ile chrupów przy tym zjadła, to jej). Meliska pozować nie chciała wybitnie. Jak tylko w pobliżu pojawiał się drewniany zając czy jakaś dodatkowo podstawiona roślinka, potrafiła się jednym skokiem ewakuować (a podejść robiłam kilka w różnych miejscach i o różnych porach). Nie obyło się również bez zdjęć świątecznych w wersji rock 'n rollowej. Święta były bardzo udane. Spędziliśmy je miło i w rodzinnym gronie. A  na zakończenie nalewam sobie szklanicę Daniel'sa i idziemy oglądać polską komedię na Netflixie. :)


"Oprawione" bo wysyłaliśmy to zdjęcie z życzeniami :)

...to czasem też :)








Babeczka dla koteczka :)



A tak smakuje prezent od Cioci Kamy :)






W tym roCku do ekipy dołączył taki zajączek :)

OCZEKIWANIA kontra RZECZYWISTOŚĆ czyli uroki zamawiania przez Internet :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz