Druga sobota karnawału za nami. Wystawy sklepów nadal błyszczą od imprezowych kreacji.
No to u mnie też będzie wdzianko, w jakim bym po ulicy nie biegała. Po zabawach też nie. :) Na bluzkę uparłam się kilka lat temu, kiedy to kochałam połączenie koloru czarnego i czerwonego oraz koronki, i witałam w niej na imprezie rok 2011. Od tego czasu leży zapomniana w szafie, ale miło czasem powspominać i zobaczyć, jak zmienia się gust. :)
- bluzka -kupiona w BonPrixie
- spódnica -n/n
- bransoletka -kupiona na Allegro.pl
- naszyjnik -nie pamiętam :)
- szpilki -Lasocki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz