wtorek, 14 lutego 2017

14 LUTY

Dla mnie dzień jak każdy inny. Ale niektórzy lubią to święto, więc niechaj świętują. Ja zaraz biegnę do pracy i będę tam do 22:00. A biuro podobno jest całe w czerwonych balonach w kształcie serc. Więc może i mnie się klimat udzieli... :)

Tradycyjnie staram się wrzucać "coś czarno-czerwono skórzanego". Był post Love kills slowly, były Przebieranki, to czas na kolejny w takim klimacie. Łapcie! :)

  • kamizelka -second hand
  • spódnica -second hand (Topshop MOTO)
  • buty -Lasocki
  • bransoletka -DIY










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz