Idąc za ciosem, wrzucam kolejną fotorelację z koncertu na festiwalu CITY OF POWER. Były fotografie zaprzyjaźnionego zespołu Axe Crazy, czas na włoską Staminę. Przyznaję bez bicia, że po raz pierwszy usłyszałam o tym zespole, kiedy sprawdzaliśmy, kto ma zagrać na festiwalu. Ale kiedy już trochę zapoznaliśmy się z twórczością, był to jeden z tych zespołów, na koncert którego koniecznie chcieliśmy się załapać. Mieliśmy dobre miejsca pod barierkami na wprost sceny. I właśnie z tej perspektywy są zrobione poniższe zdjęcia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz